Zwracam honor
Zwracam honor architektowi. Drzwi się jednak mieszczą, tylko choroba dwa stopnie są w garderobie, tego się nikt nie spodziewał :P
Zwracam honor architektowi. Drzwi się jednak mieszczą, tylko choroba dwa stopnie są w garderobie, tego się nikt nie spodziewał :P
Witam wszystkich,
poanalizowaliśmy nieco z bobem-budowniczym i wychodzi na to, że w projekcie jest spory błąd. Chodzi o przejście między garażem a częścią mieszkalną. Wychodzi na to, że jak się zamontuje drzwi to przejście mamy z bólem 1.90m. Bob rozwiązał problem przypadkiem bo podniósł strop o jedną cegłę i sprawa się rozwiązała sama. Ja też podwyższałem garaż ale obniżyłem posadzkę więc układ stropów zostaje taki sam.
Cóż... mamy dwa wyjścia... jeden stopień w części mieszkalnej i drzwi otwierane do garażu. Lub stopnie w garderobie i spocznik tak żeby drzwi otwierały się do środka. Druga opcja wygląda lepiej ale trzeba kuć... Decyzja jeszcze przed nami.
Parę fotek z budowy...
Ależ mi się podoba ta cegła... każda jest tak samo piękna ;) finansowo mi wyszła lepiej niz weinerberger a parametry ma lepsze.
Jutro liczę na to, że zakończymy prace pod strop. Strop, myślę, że będzie gotów na koniec miesiąca.
Wczoraj ekspresowa akcja i mamy płytę. W projekcie B10 jako podkład... dałem siatkę i B25... no to idę polewać :).
I ściany garażu się robią...
Izohan WL, grunt + zasadnicza warstwa. Tu jeszcze nie skończone.
Styro, kolor ponoć nie ma znaczenia. Że to nic że ta sama seria ale jeden pomarańczowy a drugi biały. Dałem 12 cm.
I tutaj po klejeniu....
Cezarowi nieco naściemniałem. Zresztą od tamtej pory się neco zmieniło ;). Ściana nie jest na 1.90m tylko 1.80 +-, Panowie z ekpipy sążnie zarzucili zaprawy. To co widać +23cm będzie poziomem 0. Grunt nośny nisko dość, droga dość wysoko i wyszło jak wyszło.
Jutro zasypujemy piachem... jak nie będzie 46st.C i nie będzie betonowego gradu czy coś :).
Cóż, przepraszam na początek za brak wpisów ale czasu brak. Jak sobie przypomnę etap projektowania... ah, sporo problemów ale do tamtych czasów został tylko sentyment. Budowanie zdecydowanie inny świat. Ekipę trzeba pilnować bo są na budowie żeby zarobić a nie wybodować dla siebie dom.
Tak wyglądała ława następnego dnia rano. podejrzenie, że zbrojenie zbyt płytko. Ale otulina jest ok. Bet. B25 W8, po prostu popękał odwzorowując zbrojenie. Poprężył się nieco. Zapaćkali mleczkiem cementowym żeby do zbrojenia woda nie dochodziła i już.