Tak więc nadrabiam...
Data dodania: 2013-07-28
Cóż, przepraszam na początek za brak wpisów ale czasu brak. Jak sobie przypomnę etap projektowania... ah, sporo problemów ale do tamtych czasów został tylko sentyment. Budowanie zdecydowanie inny świat. Ekipę trzeba pilnować bo są na budowie żeby zarobić a nie wybodować dla siebie dom.
Tak wyglądała ława następnego dnia rano. podejrzenie, że zbrojenie zbyt płytko. Ale otulina jest ok. Bet. B25 W8, po prostu popękał odwzorowując zbrojenie. Poprężył się nieco. Zapaćkali mleczkiem cementowym żeby do zbrojenia woda nie dochodziła i już.