Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Wesołych Świąt! i coś jeszcze...

Blog:  puchpuch
Data dodania: 2013-03-31
wyślij wiadomość

Smacznego jaja :), co by było jednak na temat wrzucam mapę jaka tyczy się akurat mojego przypadku tj. jak dążyć do budowy domu na terenie Wrocławia. Mam nadzieję, że przyda się potomnym.

blog budowlany - mojabudowa.pl

12Komentarze
Data dodania: 2013-03-31 12:30:45
o Freemind :)
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-31 13:16:21
Tak jest :)
odpowiedz
Odpowiedź do lawenda-jaslo
dagmar  
Data dodania: 2013-03-31 12:52:13
O masakra, droga przez mękę. My nie wiemy co to znaczy ponieważ załatwienie tego wszystkiego wziął na siebie gość który robił nam projekt(oczywiście za odpowiednią kasę).A ile czasu to wszystko wam zajęło?
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-31 13:15:49
Patrzę na Waszego bloga i widzę, że sobie poradził :). Ja też miałem taką propozycję, ale chciałem mieć nad tym panowanie i czuć, że coś się dzieje i poczułem :P. 13 miesięcy - tyle czasu minęło od pierwszego wniosku do urzędu do złożenia wniosku o pnb. Gdyby nie rów i podział, trwało by myślę ok. 4 miesiące. Pani, która chciała zająć się tematem papierkologii mówiła o 3 miesiącach.
odpowiedz
Odpowiedź do dagmar
madic27  
Data dodania: 2013-03-31 13:16:53
standard w Polsce,heh pozdrawiam i wesołych Świat zycze!!
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-31 20:17:52
coz wszyscy marzacy o swoim domku musza zostac poddani takiej próbie - a urzednicy czasami sa nieubłagani i doszukuja sie byle pierdoły :( ... powodzenia i szybkiego PNB
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-31 21:29:28
Dzięki :D. Ja tam myślę, że jednak i urzędnicy i te wszystkie procedury, często sprawiające wrażenie bezsensownych, dają potem większy sentyment do domu, w którym się mieszka. To jak własne dziecko, robi rewolucje, dokłada sporych trosk ale nie wymieniło by się tego wszystkiego na nic innego. Piszę tutaj bo 1. wiadomo jak fajnie patrzy się na swoje dążenie do celu jak już się ten cel osiągnie :), 2. Liczę na to, że informacje zawarte tutaj komuś się przydadzą i będzie miał przez to łatwiej - moja mapa myśli tutaj przedstawiona miała na początku objętość ok. 4 razy mniejszą :), pozostałe elementy pojawiały się z zaskoczenia... ale ponoć mądre głowy mówią, że praktycznie wyczerpałem możliwości komplikacji :). Może się pojawić jeszcze głowa dinozaura przy kopaniu dziury w ziemi ale mam nadzieję, że tak się nie stanie :). Pozdrawiam!
odpowiedz
Odpowiedź do poludniowaiskierka
dagmar  
Data dodania: 2013-04-01 10:42:32
No tylko nie mów że do tego wszystkiego musicie mieć jeszcze pana archeologa!?
odpowiedz
Odpowiedź do puchpuch
Data dodania: 2013-04-01 12:08:35
MPZP mówi niby, że teren podlega ochronie archeologicznej ale ponoć to nie znaczy, że trzeba mieć nadzór takiego pana - mam nadzieję - jeśli jest inaczej proszę żebyście mnie nie wyciągali z błędu. Chyba, że taki drobny prima aprilisowy żart ;). Jak się wykopie jakieś cudactwo to trzeba zgłosić, ale to jak wszędzie.
odpowiedz
Odpowiedź do dagmar
Data dodania: 2013-04-02 21:42:47
Deja vu...
Witam kolejnego fana Miśka ;-) Jak zerknąłem na załączony schemat to wspomnienia wróciły i jakbym to chyba przerabiał, z tym że u mnie koniecznym było jeszcze otrzymanie warunków zabudowy aby podzielić działeczkę. Ale w ten sposób nabieramy pokory do naszych marzeń, gdyby wszystko szło jak po maśle to nie byłoby co tak naprawdę wspominać ;o), tych wesołych chwil jest chyba jednak mniej... Powodzenia i życzę trafnych decyzji :-))
odpowiedz
Data dodania: 2013-04-02 22:20:09
Dzięki Bob :). My faktycznie chyba wolelibyśmy warunki, bo z podziałem walczymy od samego początku i jeszcze nie wywalczyliśmy. SKO itp... walka trwa :). Wiesz, ponoć w przyrodzie nic nie ginie a suma energii negatywnej i pozytywnej musi wynieść 0 :P, z tego wynika, że na pozytywną energię przyjdzie jeszcze czas. Masa pozytywnej energii :D (nie chciałem żeby wyszło za bardzo fizycznie ale wyszło za bardzo astrologicznie... a, nie poprawiam, niech tak będzie :)). Też Wam życzę mało gliny na działce i dużo ciepłych, bezdeszczowych dni!
odpowiedz
Odpowiedź do bob-budowniczy
Data dodania: 2013-04-03 20:11:29
Dzięki, mam nadzieję że zgodnie z Twoja maksymą będzie tylko lepiej, zarówno u Ciebie ja u mnie :-) Pozdrawiam i życzę powodzenia
odpowiedz
Odpowiedź do puchpuch

Krótko

Blog:  puchpuch
Data dodania: 2013-03-25
wyślij wiadomość

Złożyłęm dziś wniosek o pnb. Liczę, że za dwa miesiące będziemy kopać dziurę w ziemi... tfu tfu tfu :).

5Komentarze
kikiok
Data dodania: 2013-03-25 15:08:30
no to trzymamy kciuki!
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-25 15:30:56
Dzięki kiki!
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2013-03-25 16:32:35
gratuluje i poooowodzenia :)
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-25 16:49:31
60 dni na wydanie decyzji + 14 dni na jej uprawomocnienie... :P no ale to w najgorszym scenariuszu... oby was on nie spotkał... powodzenia!
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-25 19:15:07
Dzięki Wam :) Mariusz... nawet 65, ale może uda się szybciej jak nie będzie jakiś cudów. Ponoć istnieje limit cudów, który już przekroczyłem. Tylko do końca nie wiadomo czy chodzi o sarkastyczne cuda o jakich mówię czy takie prawdziwe cuda :P.
odpowiedz

Papiery c.d.

Blog:  puchpuch
Data dodania: 2013-03-22
wyślij wiadomość

Tym razem zwizualizowane :). Odebrałem dziś I tom projektu od architekta, mam teraz pełny zestaw gotowy do złożenia wniosku o pnb.

Proszę się nie czepiać linijki, mam ją od podstawówki ;).

blog budowlany - mojabudowa.pl

3Komentarze
Data dodania: 2013-03-23 00:15:04
Zdjęcie robi wrażenie
Czytałem już o tych stosach dokumentów wcześniej, ale zdjęcie robi prawdziwe wrażenie! Pozdrawiam <a href="http://www.AmatorBudujeDom.pl">www.AmatorBudujeDom.pl</a>
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-23 15:08:54
Stosik papierow, ktore niejednego kosztuja mase nerwow :)
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-24 12:28:01
O tak, geny dziadków mówiły, że nie będzie siwych włosów a papiery zapewniły mi już pierwsze ;). Patrząc jednak na Twojego bloga jest optymizm :)
odpowiedz
Odpowiedź do poludniowaiskierka

Retrospekcja

Blog:  puchpuch
Data dodania: 2013-03-22
wyślij wiadomość

 

Cały czas odstawiamy kombinacje alpejskie ale już widać światełko w tunelu i tfu tfu na dniach będziemy składać o PnB. 

Wobec czego zaczynamy ponownie rozmowy z wykonawcami, nowymi i tymi, którzy już zapewne stracili nadzieję na nasze zlecenie. 

Musimy też powrócić do materiałoznawstwa ;). Robiłem wywiad ze znajomymi, którzy budowali w niedalekiej przeszłości lub budują dom. Pytałem o materiały, technologie, koszt, sposoby finansowania i ekipy budowlane. Zapewne zostanie to zweryfikowane przez szanownych komentujących na co oczywiście liczę :).

Jak to pewnie jest w każdym przypadku osoby, zaczynającej swoją przygodę z budowaniem sporo czytają a poglądy są kreowane przez statystykę, ta z kolei zapewniana jest przez to co jest bardziej na czasie i jakie artykuły są sponsorowane - takich jest coraz więcej. Niestety i fora internetowe kipią od szemranego marketingu. Pisze się co raz więcej w samych superlatywach o tym na czym da się więcej zarobić a nie o tym co jest najlepsze dla domu czy dla naszych kieszeni.

Jak chyba każdy przebrnąłem przez pomysły pompy ciepła, paneli słonecznych itp. itd. Pompy ciepła to na pewno fajna sprawa, tak o tym piszą. Ale producenci często chwalą swoje produkty jako bezobsługowe przez kilkadziesiąt lat a gwarancji dają 2 lata. Ponieważ mam gaz to wszyscy równo odmawiają. Posłuchałem - pompy nie będzie. Paneli nie będzie również. Ależ jestem nieeko ;).

Za to postaram się żeby dom był wybudowany ciepło i "równo" Tzn. tak żeby nie było mostków cieplnych a tym samym możliwych miejsc przekraczania punktu rosy i zawilgoceniu i możliwym zagrzybieniu

 

Z grubsza materiały jakie będę wymieniał przy rozmowach z wykonawcami. 

1. Cegła: Eder XP 25 cm P+W - cegła niemiecka, Wienerberger ponoć niestety zaczął być losowy. Ciemne przebarwienia pozbawiają tą cegłę właściwości deklarowanych przez producenta. EDER jest robiona tylko w Niemczech a w Polsce coraz więcej hurtowni taką cegłę sprzedaje na zamówienie. Kolega, który wybudował właśnie z niej mówi, że cegła jest bardzo równa, bez żadnych przebarwień. 

2. Ocieplenie ścian. Wełna mineralna?, wełna nie, styropian tak. Przeinwestowanie + problemy z zawilgoceniem zabrało pomysł o wełnie w siną dal. Styropian... ponoć te kropki grafitowe nic nie warte. Ale tu nie mam zdania i muszę jeszcze zgłębić temat.

3. Fundamenty: bloczki = taniej. Izolacja pionowa XPSem, izolacja pozioma... chyba dodam tam parę cm więcej. Kolega mnie zachęca też do izomuru - taka pierwsza warstwa, która oddziela fundament od ścian. Ale na chwilę obecną raczej zdecyduję się na lepszy XPS i ciągłość ocieplenia fundament-fasada. 

4. Dach, dachówka ceramiczna, droższa ale widziałem dachy paruletnie z dachówki betonowej i odrzuca mnie ten widok. Nie wiem jednak jaka tam dachówka była położona. Ja dodatkowo mam dach dwuspadowy, gdzie jedna strona jest praktycznie od północnej strony. Harcerze mówią, że północ = mech. Dachówka 

5. Ocieplenie dachu - wełna. Prawdopodobnie 20+5, W projekcie myślę, że zbyt mało. 

6. Ściany wewnętrzne, zastanawiam się nad sylikatami - dobra izolacja akustyczna i jak chce się coś powiesić to jest szansa, że będzie wisieć a nie jak przy okazji porothermu - pełna losowość trzymania kołków rozporowych. 

Myślę i myślę nad zleceniem stanu deweloperskiego i metodą gospodarczą. W rozmowie z wykonawcą zaproponował stan deweloperski +- za 2000zł/m2. Pytałem czy m2 pow. użytkowej czy całkowitej. Początkowo było użytkowej a potem magicznie zrobiło się całkowitej. 80 tyś. różnicy. Patrzę na kosztorysy projektów i różnice między dwiema metodami są bardzo duże. Nic to, trzeba będzie męczyć wykonawców o wyceny szczątkowe i kompleksowe. A jak to było u Was?

2Komentarze
azalia3  
Data dodania: 2013-03-22 11:54:48
plany niezłe a i oczekiwania sprecyzowane - super :) najgorzej niestety podjąć decyzję co do materiałów na poszczególne etapy - fajnie że masz to przemyślane :) pozdrawiam i zyczę samych trafnych decyzji :)
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-22 22:49:54
Dzięki, ale patrząc na Twój blog mój plan wygląda blado :)
odpowiedz
Odpowiedź do azalia3

Pozwolenie na budowę w mieście

Blog:  puchpuch
Data dodania: 2013-03-16
wyślij wiadomość

Obiecanego postu o komplikacjach czas nadszedł...  cóż chcemy budować się na terenie miasta i to okazuje się nie lada przedsięwzięciem papierkowym. Licząc na szybko w głowie, bierze w tym udział ok 15 (sic!) urzędów, instytucji i ich wydziałów.

Byłoby łatwiej gdyby nie podział działki i rów. Pierwsze było dla mnie intuicyjne, że musi potrwać ale rów to głęboka komuna. Operat wodno prawny to dwójka specjalistów, architekt i człowiek, który wie gdzie zapukać w każdym z urzędów biorącym w tym udział; a urzędów, które się tym zajmują jest 4. Tak po krótce: jeden zarządza drogą do której należy rów, drugi inwentaryzuje rowy, trzeci wydaje decyzje, a czwarty... czwarty chce wiedzieć o decyzji i może ją zablokować. Będzie jeszcze piąty i szósty, bo operat zakończony decyzją pozytywną nie daje możliwości wykonawczych. Jeszcze Zespół Uzgodnień Dokumentacji i dopiero pozowlenie na budowę w UM. Szczęśliwie operat mamy za sobą. Podsumowując: rów to zło! :)

Następny problem to podział działki. Dostaniemy z żoną grunt, która wystarczy nam w zupełności na budowę Pluszaka. Tu jednak MPZP przewiduje wszystkie działki w ciągu po 1000 m2... i nagle się robi 2,5 tyś m2, a tutaj chcemy się budować. Działka za duża, takiej nie dostaniemy, takiej też nie chcemy. Trochę walczyliśmy, żeby to zmienić, SKO itp. ale tylko bardziej namieszaliśmy tymi działaniami niż sobie pomogliśmy. MPZP można skarżyć, jeśli jest o co. Orzeczenie SKO teoretycznie daje taką możliwość. Można go też próbować zmienić procedurą żmłudną i nie dającą pewności; trzeba przygotować projekt zmian ze wszelkimi uzgodnieniami i poczekać grzecznie aż nadejdzie kolej do przegłosowania poprawki do Uchwały Rady Miasta. Mądre głowy mówią, że to +- 2 lata i dodatkowo koszty.

Ale to wszystko nic. Determinacja potrafi pokonać wiele przeciwności i nieinaczej będzie w tym przypadku :D. 

6Komentarze
Data dodania: 2013-03-17 07:55:49
Przed Wami ciężka batalia. Trzymam kciuki!
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-17 08:50:20
:), dzięki! Ciocia Naiwność podpowiada, że za parę miesięcy pochwalę się Wam dziurą w ziemi pod fundamenty :).
odpowiedz
Odpowiedź do tea--napoli
Data dodania: 2013-03-17 08:50:34
Taką batalię podobną każdy z nas przeszedł...mniejszą czy większą tak że głowa do góry i do dzieła...:)
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-17 10:25:45
Taki właśnie mamy plan :D. BTW, widzę, że sami weterani. Czytam Wasze blogi i kurcze... szacuneczek :).
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
Data dodania: 2013-03-24 10:30:20
Witam
Witam nowych miłośników wszelkiej maści Pluszaków, chyba nam z dzieciństwa zostało przyzwyczajenie do miśków :o)) A co do podziału, moja batalia wraz z warunkami zabudowy trwała ponad dwa lata i przyznam że w pewnym momencie dopadło mnie takie zwątpienia ze zamarzałem porzucić plany budowlane :-)), ale spoko.... stawiliśmy czoło bezdusznej biurokracji dziś mamy już wykopaną dziurę ale niestety pogoda nam nie sprzyja :-(( Życzę powodzenia, aby zęby machiny biurokratycznej szybciutko zatrybiły na Waszą korzyść. Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-24 11:42:09
Haha:) ja bym zdecydowanie wolał uzależnionym być już od pogody a nie humoru urzędnika :). Gratuluję dziury w ziemi :D Tak czy siak obserwuję Twojego bloga i liczę na sporo postów z postępu budowy.
odpowiedz
Odpowiedź do bob-budowniczy
puchpuch
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 39253
Komentarzy: 194
Obserwują: 21
On-line: 9
Wpisów: 43 Galeria zdjęć: 105
Projekt PUCHATEK 2G
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 grudzień
2014 lipiec
2014 maj
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec